Wersja dla słabowidzących
Powiększ czcionkę za pomocą skrótu klawiszowego CTRL +, a pomniejsz za pomocą CTRL -

Nowy zespół - lepsza jakość

- Mamy jeden z najlepszych w regionie oddziałów chirurgicznych z super obsadą medyczną - zapowiada Piotr Rogalski, prezes Namysłowskiego Centrum Zdrowia. Od września pracę rozpoczął nowy, sześcioosobowy zespół chirurgów.

Ordynator oddziału Zbigniew Krawczuk i jego zastępca Marcin Krywiak oprócz specjalizacji z chirurgii ogólnej mogą poszczycić się specjalizacją z chirurgii onkologicznej. Jacek Matloch i dr n. medycznych Andrzej Janeczko to specjaliści chirurgii ogólnej. Do zespołu należą również lekarze: Mahmmed Karame i Zbigniew Pussak. Sześcioosobowy zespół zastąpił czterech chirurgów, którzy opuścili szpital w kontrowersyjnych okolicznościach.

Od czerwca istnienie oddziału chirurgicznego było zagrożone, po tym, jak troje dotychczasowych medyków z ordynatorem dr Jerzym Cegleckim na czele, złożyło wypowiedzenia z pracy, stawiając staroście powiatu ultimatum: zostaną na stanowiskach jeśli starosta Julian Kruszyński zwolni prezesa Rogalskiego. - Zostałem prawie zaszantażowany. Warunkiem koniecznym do podjęcia dalszych rozmów z chirurgami było odejście prezesa spółki - mówi Julian Kruszyński - można przypuszczać, że po spełnieniu tego żądania, pojawiłyby się następne.

Starosta Kruszyński jest przekonany, że za problemem kryła się polityka. Swojej niechęci do osoby prezesa Piotra Rogalskiego od kilku miesięcy nie kryje opozycja, z byłym starostą na czele. - Niechęć, czy wręcz nienawiść, radnego Michała Ilnickiego wobec prezesa Piotra Rogalskiego ma podłoże polityczne - mówi starosta Kruszyński.

Żeby zapobiec groźbie zamknięcia oddziału prezes szpitala musiał znaleźć nowych specjalistów. - Ważne dla mnie było, by chirurdzy, których zatrudnimy mieli jak najlepsze kwalifikacje i by ich poziom kultury był wyższy od poprzedniego zespołu - podkreśla Rogalski - Jestem pewien, że udało się znaleźć takich ludzi. Dyrekcja szpitala przyznaje, że łatwo nie było, ponieważ na rynku medycznym trudno o dobrych fachowców. Placówka będzie musiała jednak za specjalistów więcej płacić. – Wynagrodzenia nie mogą pozostać na tym samym poziomie. Po rozmowie z konsultantami chirurgii i konsultantem wojewódzkim z dziedziny anestezjologii stwierdziliśmy, że te stawki niestety idą do góry i trzeba liczyć się ze zwyżką kosztów – tłumaczy dyrektor NCZ-u.

Jak zaznacza Piotr Rogalski, podniesienie jakości oddziału chirurgicznego, które nastąpiło wskutek wymiany zespołu lekarskiego, poniosło za sobą dodatkowe koszty w wysokości ponad 100 tys. zł. - Nowy zespół będzie nas kosztował ok. 660 tys. zł w ciągu roku. Roczne koszty utrzymania poprzedniego zespołu wynosiły ok. 540 tys. zł. - wylicza prezes szpitala - Gdybyśmy jednak zsumowali wszelkie kłopoty i kary wynikające z pracy poprzedniego zespołu, to należałoby do ich kosztów dodać jeszcze ponad 100 tys. zł. Praca obecnego zespołu chirurgów to będzie zauważalna korzyść dla pacjentów oraz personelu szpitala.

Sławomir Stramski

Chirurdzy_22-09-11 012.jpeg

2/3 zespołu chirurgicznego w namysłowskim szpitalu (od lewej): ordynator Zbigniew Krawczuk, Marcin Krywiak, Jacek Matloch oraz Andrzej Janeczko.