Wieczornica z okazji 70. rocznicy powołania AK
Zakończeniem obchodów 70 rocznicy powołania Armii Krajowej była Wieczornica w Namysłowskim Ośrodku Kultury, która odbyła się 15 lutego br.
Uroczystość rozpoczęła się wprowadzeniem Sztandaru Armii Krajowej i odśpiewaniem Hymnu. Następnie Pan Starosta Julian Kruszyński wręczył nowym członkom Namysłowskiego Koła ŚZŻ AK legitymacje, a Panom Piotrowi Słaboszowi i Włodzimierzowi Putowskiemu Odznaki Honorowe za zasługi dla ŚZŻ AK.
W swoim wystąpieniu Pan Starosta odniósł się do historii AK, również do tej powojennej:
Po agresji niemieckiej i sowieckiej we wrześniu 1939 roku życie państwowe zeszło do konspiracji. Rząd polski działający na uchodźstwie – najpierw we Francji, a później w Londynie – kontynuował działalność władz państwowych z lat 1918–1939. W podziemiu odtworzono struktury władzy cywilnej oraz siłę zbrojną.
Już we wrześniu 1939 roku, w obliczu kapitulacji stolicy, powstała pierwsza konspiracyjna organizacja niepodległościowa - Służba Zwycięstwu Polski. To historyczne wydarzenie zapoczątkowało budowę Podziemnego Państwa Polskiego, fenomenu w dziejach - nie tylko - II wojny światowej.
W dniu 14 lutego 1942 r., decyzją Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego dokonano zmiany nazwy zbrojnego pionu Polskiego Państwa Podziemnego, Związek Walki Zbrojnej stał się Armią Krajową. 70. rocznicę tego wydarzenia dziś świętujemy.
Decyzja Naczelnego Wodza miała charakter symboliczny, propagandowy i polityczny. Wtedy to Armii Krajowej przydzielono ważne zadanie scalania wszystkich konspiracyjnych sił zbrojnych w Polsce. Do podstawowych zadań AK należało prowadzenie działań dywersyjnych i przeprowadzenie powstania powszechnego w okresie militarnego osłabienia okupanta.
Fakty te znamy dziś z kart ksiąg historycznych i coraz rzadziej z przekazów ustnych naocznych świadków tamtych tragicznych i trudnych czasów. Przez długie lata po wojnie były przemilczane i tępione. Dawni członkowie Armii Krajowej przez kilkadziesiąt lat Polski Ludowej byli obywatelami wyklętymi, płacącymi za swój patriotyzm zdrowiem i nierzadko życiem. Niejedna rodzina – w tym również moja – została trwale naznaczona tragicznym losem „AK-owca - żołnierza wyklętego”.
Czym te losy są dla nas dzisiaj? Jaką wartość przedstawiają dla naszych dzieci i wnuków? Czyż nie jest często tak, że dziś dla młodych ludzi są to niewiele znaczące daty i wydarzenia z odległej przeszłości?
Historia magistra vitae - historia jest nauczycielką życia. Jeśli przyjmujemy tę prawdę, to obecne tu środowiska kombatanckie, organizacje takie jak Światowy Związek Żołnierzy Armiii Krajowej oraz pedagodzy i wychowawcy niosą za sobą ogromną odpowiedzialność edukowania młodszych pokoleń.
W czasach relatywizmu moralnego takie wartości jak honor, patriotyzm, poświęcenie są w deficycie. Postawa żołnierzy AK, ludzi idei, którzy dla Ojczyzny walczyli i oddawali życie jest jedną wielką lekcją, zwłaszcza dla młodych Polaków. Młodzi ludzie kształtując swoją przyszłość, nie mogą zapominać o przeszłości. Powinni znać dzieje drogi do wolności i pamiętać o tych, którzy walcząc o Nią oddali swoje nieraz kilkunastoletnie życie.
Cieszy mnie, że w dzisiejszej uroczystości widzę wiele młodych twarzy. Cieszy mnie również to, że widzę tu osoby chętne do kultywowania i przekazywania szczytnych idei i wartości Armii Krajowej. Za to Państwu bardzo dziękuję.
Następnym blokiem była konferencja panelowa poprowadzona przez Włodzimierza Putowskiego, Zenona Odziomka i Piotra Słabosza w tematach:
- powstanie i działalność Armii Krajowej,
- działalność Armii Krajowej na Ziemi Namysłowskiej,
- historia Namysłowskiego Koła ŚZŻ AK.
Występ artystyczno-patriotyczny przygotowali uczniowie Gimnazjum Nr 2 pod kierownictwem Pani mgr Małgorzaty Górniak oraz uczniowie Zespołu Szkół Rolniczych, którzy dołożyli występ poezji i pieśni patriotycznych. Wieczornicę zakończył Hymn Armii Krajowej i wyprowadzenie Sztandaru.